Misja

Drodzy Opiekunowie!

Miło Was tu widzieć. Wasze odwiedziny to znak, że nie ustajecie w staraniach, by uczynić lepszym życie swoje i swoich psów. Na pewno chcielibyście się dowiedzieć, jaka jest moja metodologia pracy i jak przebiega terapia behawioralna w moim wykonaniu.

Zacznę od najważniejszego. Praca nad problemami behawioralnymi psa to praca przede wszystkim z człowiekiem. Jesteście więc najważniejsi i bez Waszej otwartości na zmianę nic, co dobre, się nie wydarzy. Będę przez pewien czas asystować Waszej codzienności. Przekażę Wam wiedzę, narzędzia i energię do wdrożenia zmian. A później zniknę, abyście mogli cieszyć się z sukcesów. Problemy behawioralne psów wynikają przeważnie z ludzkich błędów, nieświadomości i nieznajomości natury psa. Dlatego już drobne modyfikacje w postępowaniu z nim przynoszą znaczącą zmianę na lepsze. A dalsza praca opiekuna nad zrozumieniem swojego psa umożliwia z czasem satysfakcjonującą komunikację.

Od lat moim hasłem przewodnim w pracy jest:

Żeby zapanować nad psem, trzeba najpierw zapanować nad sobą

Komu jestem w stanie pomóc?

  • opiekunowi, dla którego pies jest członkiem rodziny;
  • opiekunowi, który potrafi słuchać i realizować starannie przygotowany plan terapii;
  • opiekunowi, który wie, że rozwiązanie problemu nie jest możliwe w jeden dzień;
  • opiekunowi, który jest konsekwentny i wie, że praca z psem wymaga często zmiany stylu czy rutyny życia;
  • opiekunowi, który może zaoferować swojemu psu CZAS. Można się obejść bez drogich gadżetów i modnych psich akcesoriów, ale nie da się zastąpić czasu, jeśli go dla psa nie macie;
  • opiekunowi, który wie, na czym polega psychoterapia. Zmiany w człowieku, który w niej uczestniczy zachodzą miesiącami, a czasem dłużej. Tyle potrzeba czasu, aby poradzić sobie z lękami, trudnymi emocjami, zmodyfikować niektóre mechanizmy działania, zmienić i utrwalić szkodliwe dla organizmu i otoczenia nawyki. Terapia traumy to zawsze proces. Psy czują tak samo jak my.

Jakimi metodami pracuję?

Zgłaszacie się do mnie z przeróżnymi problemami. Zazwyczaj jednak niepokojące Was zachowanie to wierzchołek góry lodowej. Do psa podchodzę holistycznie. Nie bądźcie zaskoczeni, kiedy na wstępie zapytam Was o jego stan zdrowia, najświeższe badania diagnostyczne, dietę i plan dnia. Interesuje mnie jego samopoczucie, nastrój oraz kondycja psychiczna i fizyczna. Będę chciała się upewnić, że wszystkie jego podstawowe potrzeby są zaspokojone, a otaczające go środowisko nie dostarcza mu stresorów, które mogłyby mieć znaczący wpływ na zachowanie. Nie pracuję na objawach, interesują mnie źródła zachowań. Terapia ma sprawić, że Wasza relacja odzyska równowagę. Na dłuższą metę nie pomoże Wam korygowanie przykrych zachowań, bo jeśli nie dowiecie się, co jest ich przyczyną, to problemów pojawi się z czasem jeszcze więcej.

Z jakimi problemami możecie się do mnie zwrócić?

Zajmuję się całokształtem niepożądanych zachowań u psów. Większość moich pacjentów to psy adoptowane, z traumą, po różnorakich przejściach. Ale psy z hodowli i szczeniaki również często do mnie trafiają. Pomagam w terapii zachowań takich jak:

  • agresja w stosunku do ludzi i psów;
  • obrona zasobów i nadmierna kontrola;
  • lęk i fobia o różnym podłożu, np. (lęk separacyjny, fobia dźwiękowa);
  • nadpobudliwość i nadmierna ekscytacja;
  • ciągnięcie na smyczy;
  • zjadanie śmieci;
  • brudzenie i niszczenie w domu;

i wiele innych.

Jeśli moja misja i sposób patrzenia na psy jest Ci bliska, nie zwlekaj i skontaktuj się ze mną już dziś. Łatwiej zapobiegać niż leczyć. Łatwiej wyeliminować zachowania, które dopiero się kształtują niż te, które wzmacniały się przez lata.